maj 31, 2013
Podróż do Rumunii w roku 1933 i dziś
Kurt Hielscher był niemieckim fotografem. W latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku zjeździł wiele krajów europejskich fotografując zabytki, ludzi i przyrodę. W roku 1933 zawitał na tereny ówczesnej Rumunii. Owocem tej podróży była całkiem pokaźna kolekcja zdjęć. Miejsca, które fotografował Hielscher, bardzo często istnieją po dziś dzień. Czasami ma się wrażenie, że stare fotografie różnią się od współczesnych jedynie kolorem. Zupełnie jakby na niemal 80 lat czas stanął w miejscu. Zresztą, zobaczcie sami.
Brasov
Więcej o tym pięknym mieście możecie poczytać tutaj.
Fotka współczesnego Brasova stąd.
Bran
Rzekomy zamek legendarnego Draculi. Jeśli chcecie poznać inne miejsca kojarzone z tą słynną postacią, zapraszam do wpisu Wszystkie zamki Draculi.
Fotka współczesnego zamku w Branie stąd.
Biserica Stavropoleos
Jedno z bardziej charakterystycznych miejsc w Bukareszcie.
Fotka współczesna stąd.
Bałczik
Wtedy w granicach państwa rumuńskiego, dziś miasto w północnej Bułgarii.
Fotka współczesna stąd.
Sibiu
Fotka współczesna stąd.
Alba Iulia
Fotka współczesna stąd.
Mateusz Puszczyński+
Piękne, ale wolałabym jednak wejść do tych starych klimatycznych fotografii.
Znajdziesz ich zdecydowanie więcej tutaj: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.191179444300576.50053.183296198422234&type=3
Hey
Bardzo ciekawe, Rumunia jest mi znana z czasów dzieciństwa, i pamiętam biedę. Tak wysokiej klasy budynki, miast europejskich sa nowością.
W ogóle słyszę ze ten rejon zaczyna się coraz prężniej rozwijać, Bułgaria ekonomicznie coraz lepiej, a Rumunia?
Pozdrawiam
Tomek
Na zdjęciach ludzi (zwłaszcza na wsi) z tego samego okresu już to tak ładnie nie wygląda. A moje wspomnienia z Rumunii sprzed kilku lat są takie, że jest biedniej niż u nas, ale nie jest to dramatyczna różnica.
Fantastyczny blog! Nie mogę się oderwać od lektury Pozdrawiam i dodaję stronę do ulubionych
Dziękuję Bardzo to miłe
Ze zdjęć widać, że niewiele się zmieniło – zaryzykowałabym stwierdzeniem, że nic.
Aż z ciekawości zajrzałam do zdjęć moich rodziców z 89′.
Dużo więcej zmieniło się jeśli chodzi o ludzi. Takie zdjęcia Hielscher również robił. Ale architektura i zabytki stoją niemal jak stały.
Ostatnio, coraz więcej znajomych wybiera się lub ma w planach wizytę w Rumunii. Czyżby turystyka w tym miejscu powoli rozkwitała? Lepiej zwiedzić, zanim zaczną się masowe wycieczki Polaków w te rejony