Pierwsze skojarzenie z chorwacką wyspą? Słońce, plaża, piękne widoki, wakacje i relaks. Božidar Jezernik w książce „Naga Wyspa” opisuje zupełnie inną chorwacką, czy też raczej jugosłowiańską wyspę. Miejsce owiane mgłą tajemnicy i wymazane z map, gdzie komuniści urządzili obóz „poprawczy” dla przeciwników politycznych. A ponieważ książka jest pół-naukowym traktatem i próżno w niej szukać popularyzatorskiego polotu, tym bardziej warto przeczytać to, co tutaj naskrobałem. Wtedy co mniej wytrwali czytelnicy lekturę „Nagiej Wyspy” będą sobie mogli odpuścić. Czytaj dalej »
Minione czasy tak zwanej demokracji ludowej pozostawiły wciąż niezatarte ślady zarówno w ludzkich umysłach, jak i te materialne: w architekturze, literaturze i sztuce. Jedne i drugie choć bledną i kruszeją, nie poddają się i uparcie trwają. Mi osobiście architektura komunistyczna kojarzy się z prostacką brzydotą, surowością i kompletnym brakiem fantazji. Przykład titowskiej Jugosławii pokazuje, że nie zawsze musi tak być. Można oczywiście dyskutować, czy to co zobaczycie w niniejszym wpisie jest piękne, czy raczej dziwaczne. Niemniej twórcom tych monumentów nie można odmówić pomysłowości, rozmachu i fantazji.
Czytaj dalej »
Trogir jest dość znaną turystyczną miejscowością w środkowej Dalmacji. Dla nas ma znaczenie szczególne, ponieważ to miejsce wybraliśmy jako bazę wypadową podczas ostatnich wakacji. I trzeba powiedzieć, że był to doskonały wybór. Trogir to złoty środek pomiędzy odpoczynkiem i relaksem a odrobiną barwnego miejskiego życia. Oczywiście tylko poza sezonem. W sezonie odradzam odwiedzanie jakiejkolwiek miejscowości chorwackiej, która ma swoją stronę w polskiej Wikipedii. Czytaj dalej »
Nie tylko Grecy mają swoje Termopile i swojego Leonidasa. Węgrzy i Chorwaci dzielą ze sobą bohatera i historię bliźniaczo podobną do spartańskiej. Jest tu wielka polityka, potężny przeciwnik, garstka dzielnych obrońców, męstwo i śmierć. Mowa o banie Nikolai Šubić Zrinskim (zwanym z węgierska Miklósem Zrínyi) i bitwie pod Szigetvár. Czytaj dalej »
Uprzedzając potencjalne hejterstwo i niepotrzebne nieporozumienia: Chorwacja to piękny kraj. Fantastyczne widoki, ciekawa historia, wspaniałe zabytki, piękne miasta i przyjaźni ludzie. W takim razie dlaczego się czepiam? Powodów naliczyłem siedem. Czytaj dalej »