lip 19, 2009
Oddam Na Wschód w dobre ręce
Od momentu powstania, kilka miesięcy temu, Na Wschód mozolnie buduje swoją popularność wśród osób zainteresowanych Europą Środkową i Wschodnią. Blog był pomyślany jako miejsce moich indywidualnych rozważań, choć nie ukrywam, że od początku chodziła mi po głowie kusząca, choć pewnie trudna w realizacji, idea społeczności Na Wschód. Jej zalążki są już teraz do zaobserwowania na Blipie, Facebok’u i Lastfm, co oczywiście cieszy, ale chciałoby się więcej. W związku z tym chciałbym przejść do kolejnego etapu mojego karkołomnego pomysłu społecznościowego.
Zakładam, że wszyscy odwiedzający Na Wschód są zainteresowani tematyką w taki czy inny sposób związaną z Europą Środkowo-Wschodnią. (Pomijam oczywiście osoby, które, nie wiedzieć czemu, dostały się na mojego bloga wpisując w Google „wędzenie ryb”, a są takie.) Wielu z Was odwiedziło któryś z krajów Europy Środkowo-Wschodniej lub się tam wybiera, wielu czytało książki autorów pochodzących z tego regionu, oglądało filmy, interesowało się historią itd. Szkoda by było, żeby taki potencjał się marnował. W końcu Wasze doświadczenia są inne od moich, a wiedza w wielu dziedzinach z pewnością bardziej rozległa. Więc, jeśli ktoś z Was ma ochotę skrobnąć kilka słów w dowolnym temacie (podróże, kultura, historia, polityka itd.) dotyczącym Europy Środkowo-Wschodniej, zachęcam do kontaktu mailowego ([email protected]), facebook’owego, blipowego lub też osobistego. Profity to, poza satysfakcją, możliwość zareklamowania swojej osoby, bloga, blipa czy czegokolwiek innego.
W tym miejscu chciałbym od razu złożyć uroczyste przyrzeczenie, że jeśli ta akcja spotka się z nikłym odzewem, ponowię ją, kiedy ilość fanów Na Wschód na Facebook’u się podwoi, osiągając magiczną liczbę 28 osób.
Rozpoczynam odzew, choć z Twojej propozycji raczej nie skorzystam, przynajmniej na razie. Przyczyna jest prosta – niezbyt często, ale regularnie pisuję na te tematy (głównie o starej Jugosławii) u siebie. Kilka linków z ostatnich miesięcy:
http://bjjm.blox.pl/2009/06/Most-na-Drinie-post-scriptum.html
http://bjjm.blox.pl/2009/04/Z-kraju-czarownic.html
http://bjjm.blox.pl/2009/05/Bujda.html
http://bjjm.blox.pl/2009/04/Technologia-w-tradycji.html
http://bjjm.blox.pl/2009/03/Dzien-Komunikacji.html
Zapraszam, a „NaWschodowi” oczywiście kibicuję i dalej czytam
Hej!
Przepraszam, że komentarz długo się nie pojawiał, ale było w nim kilka linków i system mi go wrzucił do spamu. Ale dobrze, że się w ogóle pojawił, bo dzięki temu miałem okazję przejrzeć Twojego bloga. A jeśli chodzi o moją inicjatywę, to zawsze można zorganizować gościnne występy. W ten sposób Twojego bloga też zrobi się więcej w sieci, a o to przecież chodzi.
Pozdrawiam!
Jak zbiorę siły to chętnie coś zapodam dla Ciebie.
http://senq.ownlog.com/
Ukraina, Białoruś etc.
Hello!
Super sprawa Przede wszystkim powodzenia!
Zaglądam do Ciebie co jakiś czas, chociaż sama doświadczenia w podróżowaniu na wschód nie mam wielkiego, ale może zainteresowałby Cię temat kijowski. Wprawdzie u siebie Kijów opisałam wzdłuż i wszerz (http://odkrywam-swiat.blogspot.com/search/label/Ukraina) ale jakąś syntezę mogłabym dla Ciebie napisać, jeśli byś chciał
Pozdrawiam
@Danieluk
Bardzo się cieszę. Życzę owocnego i szybkiego zbierania sił. Na Wschód jest cały czas otwarty. Zwłaszcza na klimaty ukraińsko-białoruskie.
Pozdrawiam!
@Ewa
Myślę, że to fajny pomysł. Ja będę miał syntezę z miejsca, gdzie jeszcze nie byłem. A Ty zachęcisz czytelników do odwiedzin swojego bloga i poznania szczegółów. Im więcej będziemy współpracować w ramach wspólnych tematów, tym dla wszystkich lepiej.
Pozdrawiam i czekam na tekst.
Spoko, ja też nie pomyślałem, że może być problem z linkami. Jak wpadnę na coś, co bardziej by się nadawało do NW to Cie będę tropił.
Zapraszam serdecznie!
Wysłałam Ci Kijów mailem, daj znać, co myślisz
Pozdrawiam!