mar 3, 2011
Dwa lata Na Wschód w liczbach
Dokładnie dwa lata temu, 3 marca 2009 roku na Na Wschód pojawił się pierwszy wpis. Dotyczył Kowna i był początkiem serii o naszych wakacjach na Litwie w 2006 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło. Wszak dwa lata to szmat czasu, zwłaszcza jak na bloga. Dziś post podsumowujący i nieco sentymentalny, oczywiście jeśli liczby mogą być sentymentalne.
1 – liczba osób, która weszła na bloga wpisując w Google frazę „być w rzymie i papieża nie widzieć”
2 – liczba lat jakie istnieje Na Wschód
3 – liczba krajów Europy Środokowo-Wschodniej, jakie odwiedziłem w tym czasie
3:16 – średnia liczba minut spędzanych przez czytelników na blogu
12 – liczba krajów, o których pojawił się przynajmniej jeden post na Na Wschód
23 – liczba postów w najpopularniejszej kategorii – Rumunia
29 – liczba komentarzy pod najczęściej komentowanym wpisem
696 – liczba fanów na Facebook’u
950 – liczba odwiedzin bloga po wpisaniu w Google frazy „krym”
1 104 – liczba spamu w komentarzach zatrzymanego przez zaporę anty-spamową
65 000 – liczba odsłon bloga
Poproszę o więcej!
„Blog, tak jak człowiek, czasem ma poważne powody do świętowania. Na przykład urodziny ” – musiałam zacytować, bo urzekła mnie trafność tego spostrzeżenia… ;o)
Sto lat!
Trudno nie spełnić życzenia urodzinowego chcesz więcej? To proszę, załatwiłam Ci właśnie drugie wejście z gugla na frazę „być w rzymie i papieża nie widzieć” ))
Sto lat!
Dziękuję bardzo Tak trzymać!
To jeszcze dorzucę małą niespodziankę, która czeka o tu: http://www.dalekoniedaleko.pl/sloneczne-wyroznienie/
Dziękuję bardzo
Jak zawsze dobre, jak zawsze trafne
a nr 1 zostaje moim faworytem
Gratulacje, świetny blog i chętnie tu zaglądam. Powodzenia na przyszłość!
PS
Widziałem że na F. szukałeś informacji o noclegu we lwowie. Ja polecam http://www.lwow.witryna.info/ sprawdzone w lutym tego roku. W samym centrum a ceny bardzo przystępne. Mam nadzieję że pomogłem.
Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo. Pozdrowienia!
Gratuluję! I życzę dużo podróży na Południe i Wschód, które będą inspiracją do kolejnych notek.
Ale komentarzy w spamu to chyba nie chcesz więcej ?
W sumie nie. Choć ilość spamu pośrednio świadczy o popularności bloga
Dziękuję za życzenia.
Dzisiaj w końcu dotarłam do domu(jak miło zgubić się w Pradze z plecakiem pełnym rakii), otwieram paczkę z „Reportaże..” i już wiem, że to będzie udany weekend.
PS. Brak autografu od redakcji „Na Wschód” uważam za wielkie niedopatrzenie :]
Bardzo się cieszę. A jeśli chodzi o redakcję, to jest jednoosobowa
Następnym razem może faktycznie powinienem strzelić jakąś dedykację