wrz 16, 2012
Chorwacja to nie tylko plaże – pogański cesarz i chrześcijański biskup męczennik (Split i Solin)
Stare miasto w Splicie to wszystko to, co pozostało, i co przez wieki dobudowano do olbrzymiego pałacu cesarza Dioklecjana. Kiedy imperator udał się na zasłużoną emeryturę, tu spędził ostatnie lata życia, poświęcając się uprawie warzyw. Wiele lat później w pałacu osiedlili się uciekający przez najeźdźcami mieszkańcy pobliskiej Salony (dzisiejszy Solin). Do tej pory to właśnie Salona pełniła rolę stolicy regionu, Split (wtedy zwany Spalatum) był miejscem spokojnym i prowincjonalnym. Nie pierwszy to raz, kiedy historie tych dwóch miast splatały się ze sobą. W sposób szczególnie symboliczny połączyły Split i Solin losy cesarza Dioklecjana i chrześcijańskiego biskupa Dujama.
Przyszły cesarz urodził się w okolicach Salony, w ubogiej rodzinie. Na tron wyniosła go kariera wojskowa. Był władcą skutecznym i rozsądnym. Dość powiedzieć, że jako jedyny cesarz w historii Rzymu odszedł na dobrowolną emeryturę, kiedy uznał swoją misję za skończoną.
W przypadku religii postawił jednak na złego konia. Dioklecjan był zatwardziałym poganinem. Uważał wierzenia chrześcijan za niebezpieczne dla imperium i jego władzy. I właściwie miał rację, bowiem fakt, że cesarz uważał się za potomka Jowisza mógł być dla chrześcijan trudny do zaakceptowania.
Z boskim pochodzeniem Dioklecjana z całą pewnością nie mógł się zgodzić biskup Salony Dujam. Kiedy cesarz wydał dyskredytujące chrześcijan dekrety, dla kościelnych dostojników nadeszły trudne czasy. Wielu stanęło przed dylematem: wyrzec się wiary lub zginąć. Dujam wraz z siedmioma innymi osobami został skazany na śmierć. Egzekucja odbyła się w salońskim amfiteatrze.
Tak dzisiaj wygląda amfiteatr, gdzie wykonano wyrok śmierci na Dujamie. Zdjęcie pochodzi stąd
Nikt by pewnie nie pamiętał o nieszczęsnym męczenniku, gdyby Dioklecjanowi i jego następcom udało się utrzymać status pogaństwa jako religii państwowej w imperium. Tak się jednak nie stało, rolę religii państwowej w cesarstwie wkrótce przejęło chrześcijaństwo. Tymczasem zmęczony władzą cesarz udał się na zasłużoną emeryturę. Wcześniej kazał wybudować dla siebie pałac w sąsiadującym z Saloną Spalatum. Nie mogło tam zabraknąć mauzoleum, gdzie złożono ciało cesarza po jego śmierci, kilka lat później.
Spacerując po Splicie nie sposób przeoczyć Katedry Świętego Dujama. Jak wiele chrześcijańskich kościołów stanęła na fundamentach wcześniejszej, pogańskiej budowli. Budowlą tą było mauzoleum Dioklecjana. W katedrze przechowywane są relikwie świętego. W ten sposób, mimo że szczątków cesarza nie ma już w tym miejscu, dawni wrogowie znaleźli się obok siebie. Tym razem pośmiertne, symboliczne zwycięstwo odniósł pokonany za życia Dujam.
Pałac Dioklecjana w Splicie. Przez jedno z okien wygląda wieża katedry św. Dujama.
Mateusz Puszczyński+