10 kwi, 2009 0
Rusałka – rosyjska premiera na Na Wschód
Jestem właśnie pod świeżym, bo liczącym zaledwie dzień jeden, wrażeniem filmu o wdzięcznym tytule „Rusałka„. A jest to wrażenie z gatunku tych przejmujących i mocnych, które w mojej głowie wątpliwości co do oceny filmu nie pozostawiają. Nadmienić od razu należy, że oceny jak najbardziej pozytywnej. Ma to wartość tym większą, zważywszy na fakt, że nie bardzo lubię kino w ogóle a szczegółowe jego odsłony (zwane dalej dla wygody filmami) oceniam zazwyczaj mocno krytycznie. Czytaj dalej »