Jakiś czas temu w mediach pojawiły się informacje o planowanej przez Litwinów i Białorusinów produkcji filmowej dotyczącej Bitwy pod Grunwaldem. Zamiarem jej byłoby, częściowe przynajmniej, odkłamanie polskiej wizji tego zdarzenia, która według naszych sąsiadów nie do końca pokrywa się z rzeczywistością. Projekt ostatecznie został odwołany, co nie znaczy, że nie możemy pochylić się z szacunkiem i ciekawością nad litewsko-białoruskim punktem widzenia. Oto kilka faktów dotyczących tej wielkiej bitwy, o których nie słyszeliście. Czytaj dalej »
Sezon urlopowy, przez niektórych, co szczęśliwszych, zwany wakacjami, nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Nie oznacza to jednak, że należy zaszyć się w domu i czekać na długą, chłodną i brzydką zimę. Wręcz przeciwnie, wrzesień jest doskonałym miesiącem na wyjazd. A miejscem doskonałym na wyjazd są, bliskie nam przecież, kraje bałtyckie. A że przed każdą podróżą dobrze jest zapoznać się z relacjami ludzi, którzy już dane miejsce odwiedzili, zapraszam na subiektywny przegląd wspomnień z podróży do naszych północno-wschodnich sąsiadów.
Sezon urlopowy, przez niektórych, co szczęśliwszych, zwany wakacjami, nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Nie oznacza to jednak, że należy zaszyć się w domu i czekać na długą, chłodną i brzydką zimę. Wręcz przeciwnie, wrzesień jest doskonałym miesiącem na wyjazd. A miejscem doskonałym na wyjazd są, bliskie nam przecież, kraje bałtyckie. A że przed każdą podróżą dobrze jest zapoznać się z relacjami ludzi, którzy już dane miejsce odwiedzili, zapraszam na subiektywny przegląd wspomnień z podróży do naszych północno-wschodnich sąsiadów.
Przede wszystkim Ostra Brama. Oczywiście żartuję. To miejsce zobaczy każdy i każdy o nim słyszał. Chodzi mi bardziej o takie, które łatwo przeoczyć. Miejsca wydawałoby się zupełnie niepozorne, często pomijane przez turystów. Zapraszam zatem na krótką, lekko sentymentalną wycieczkę po moim Wilnie. Czytaj dalej »
Jeśli ktoś, skuszony informacją na odwrotnej stronie okładki książki „Imię w ciemności” Renaty Šerelyté, szukałby wciągającej historii kryminalnej w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, zapewne się rozczaruje. Co nie znaczy, że w ogóle jej tam nie ma. Jest, choć dość skrzętnie ukryta, wijąca się przez całą książkę cienką, momentami wręcz porozrywaną linią. I to nie ona jest tutaj najważniejsza. Czytaj dalej »
Litwa 2006 była stroną, która w zamyśle powstała jako swoisty, nieco osobisty pamiętnik z najmilszej podróży w moim życiu. Wspomnienia te mają już swoje lata, mimo to na swój sposób nie straciły na aktualności. Co więcej, zarówno ta wyprawa jak i jej opis stały się początkiem mojego zainteresowania Europą Środkowo-Wschodnią. W tej chwili Litwa 2006 oficjalnie staje się częścią bloga Na wschód. Mam nadzieję, że będzie to część wartościowa a jednocześnie na tyle ciekawa, by zachęcić Was do powrotu Na wschód.
Przy okazji polecam również pięć mniej znanych miejsc w Wilnie, które powinieneś zobczyć.
Zdjęcia z miejsc, które odwiedziliśmy na Litwie, możesz znaleźć w fotorelacji z Litwy.